Jakiż to jest piękny film! Ponad dwie godziny dobrego kina, które nawet przez chwilę nie nudzi.
Znakomity, przystojny, cudowny Jude Law, fenomenalna Rene, piękna Kidman - wszystkie role na najwyższym poziomie!!!
Piękna historia, piękna miłość, i niestety... smutne zakończenie...
Muzyka.... ach... Zdjęcia, aktorzy...
Jeden z lepszych filmów jakie widziałam, i na których autentycznie się wzruszyłam...
PS. Scena łóżkowa - dla mnie piękna.... a to niezbyt częste w kinie ;)
Zgadzam się z Tobą w zupełności. Mam takie same odczucia po właśnie obejrzanym filmie i szukałem tutaj kogoś z kim mógłbym się zgodzić. Fajnie, że znalazłem - pozdrawiam:-)