Obejrzałam ten film w 2001 roku i podobał mi się bardzo. Byłam wtedy w podstawówce i wydawał mi się świetny. Dlatego daję mu 5/10. W porównaniu z tym szatańskim cudem z Włoch jest wręcz świetny :-). Śmierć setek osób to słaby temat na animację dla dzieci ale skoro jest film o zabójstwie Romanowów to czemu nie. Fabuła oczywiście jest kalką z filmu Camerona, tylko w takim upośledzonym wydaniu. Impreza u psa niszczy wszystko. Po co to komuś było? Rozumiem ówczesną fascynację kulturą hiphopową ale dlaczego wpleciono to w film dziejący się w 1912 roku? No i motyw z tymi myszami skopiowany z pewnej starszej animacji. Plus ,że nie zakłamali faktu ze śmiercią pasażerów. No i orkiestra gra do końca ,wzbogacona o cycatą wokalistkę. Film nie zasługuje na tyle ale daję mu 5 za to ,że podobał mi się w dzieciństwie.