Świetne dialogi i aktorzy. Intryga jak zwykle u Allena jest prościutka. Nie zbrodnia jednak
Allena interesuje, ale jej konsekwencje.
Wywołuje emocje i zniewala. Prowokuje i szokuje. Trzyma w napięciu. Film o pokusach i namiętnościach, które doprowadzają do tragedii.
Zgadzam sie. Najlepsze jest to ze scena zbrodni jest nawet niewidoczna. Nie ma cial w kałuży krwi... Allen ukazuje konsekwencje czynow i jak moze sie zmienic ludzka psychika. Podobna tematyka jest w filmie "Wszystko gra" lecz zakonczenie zupelnie inne i w sumie tamten film bardziej mi sie podobal, ale "Sen Kasandry" naprawde szczerze polecam! Woody Allen jak zwykle mistrz.