Boże drogi co za debil wymyślił ten polski tytuł? No gorzej się chyba nie dało.. Bodyguard Zawodowiec.. śmiech na sali..
Aha! Czyli to zapewne kontynuacja "Leona zawodowca" i "Huberta zawodowca"! Tylko ten Jean Reno postarzał się w dość niecodzienny sposób...
Jak dla mnie murowana nominacja do nagrody węża za najgorsze tłumaczenie tytułu. Sądziłem że dystrybutor zostawi oryginalny tytuł, a jeśli już uprze się na tłumaczenie to bardziej dosłownie - "Ochroniarz cyngla". A jak już naprawdę chcieli odlecieć z tłumaczeniem na anglopolski to lepiej by pasowało "Zabójca security"
A czy "Ochroniarz cyngla" brzmi dobrze? W tłumaczenie nie chodzi o jak najwierniejsze przełożenie z oryginału; polski tytuł musi mieć rytm, a przy tym odnosić się do tego co znajduje się w filmie. Tłumaczenia to nie taka prosta sprawa.
Cóż... Jak najbardziej serio uważam, że tytuł "Ochroniarz cyngla" pasowałby do filmu. Dla mnie brzmi dobrze, pasuje do treści i ma odpowiednią długość by nie zepsuć plakatów filmu (swoją drogą - w przeciwieństwie do polskiego tytułu, hasło "Czasem go ponosi" korespondujące ze zdjęciem na plakacie jest świetne!).
Również na serio "Zabójca security" brzmi dla mnie lepiej od "Bodyguarda zawodowca" - chociaż oba do najlepszych wyborów nie należą. :)
To by było bardziej niż OK, szkoda tylko, że Ciebie tam nie było jak zmyślali z tyłka ten tytuł.
"Tłumaczenia to nie taka prosta sprawa"
Tylko, że w tym wypadku to nie jest tłumaczenie, a wymyślanie tytułu na nowo, po swojemu.
nie może być ochroniarz bo to nawiązuje i z plakatu i z reklam do Bodyguarda z Houston i Kostnerem, więc jeśli już to "Bodyguard cyngla"
Albo - dla dobra produkcji - mogliby chwilowo ponownie wprowadzić "Bodyguarda" do kin pod przetłumaczonym tytułem, najlepiej takim aby je jeszcze lepiej powiązać i zasygnalizować wątek romantyczny - "Ochroniarz singla" byłby idealny! ;)
To by było bardziej niż OK, szkoda tylko, że Ciebie tam nie było jak zmyślali z tyłka ten tytuł.
Zapewne chodziło o to żeby skojarzyć to z tym kiczem z Costnerem i Houston.To takie zabawne bo tutaj mamy związek Julesa i Deadpoola.
Piosenka w zwiastunie nie pozostawia wątpliwości, że sami twórcy filmu chcą, by go tak kojarzono.
Liż rowa ma impact!!! krótko i na temat (tryb rozkazujący) jak jedna osoba mówi tak do drugiej to ta trzecia wie że ta druga nie pogada bo w buzi kakao
Liż mój tyłek to jednak nie ta pułka :)
Przetłumaczyli? czyli już jest?
ja bym widział lepiej nawet "Obrońca Killera" :D W PL każdy wie kim jest Killer ;)
Angielski tytuł jest grą słów z istniejących filmów i tak samo jest z polskim tytułem, chociaż tylko Bodyguard się powtarza. Nie ma żadnej tragedii z tym tytułem, chodzi o ducha dowcipu. I tak, mogli dać "Bodyguard Hitmana".
Serio twierdzisz że to gra słów z istniejących filmów? Chyba możesz się domyślić co to znaczy 'hitman' po angielsku. W skrócie to morderca którego można wynająć. A bodyguard to jego ochroniarz. Więc wątpię że jest to gra słów. Angielski tytuł jest dosłowny, odnoszący się do tego filmu. Nie do innych filmów. "Światowej klasy ochroniarz (bodyguard) dostaje za zadanie zadbać o bezpieczeństwo zawodowego zabójcy (hitman).."
Zgadzam się, jeśli miałbym zrobić listę durnych tytułów, to ten byłby na 1 miejscu
Nie narzekajmy, mogli przecież pod wpływem - powszechnych w świecie kreatywnych intelektualistów - produktów chemicznych zaproponować tytuł "Strzec strzelca"..
Albo "Ciałostrzeż uderzacza"...
Narzekaj na polski tytuł, który nie jest dosłownym tłumaczeniem i ma za zadanie zachęcić niedzielnych widzów do obejrzenia filmu. Seems legit.
Pewnie brano pod uwagę jeszcze "Ochroniarz Professional" a zadecydował rzut monetą gdyż oba tłumaczenia równie wyśmienite.
Tytuł żenujący, ale takie czasu. Im chu*wsza nazwa tym więcej klientów (patrz Żoliborz Artystyczny). Mnie zraził na tyle, że ew. spiracę. Ot tak, po złości.
Nie ochronić tylko ochroniarz jak już. Ochroniarz zabójcy. Hitman's -> 's = kogo/czego w tym przypadku
No to jak to mieli nazwać? Ochroniarz zabójcy? Moim zdaniem tytuł wcale niezgorszy. Łączy w sobie ''Bodyguarda'' z ''Leonem Zawodowcem''. Widziałem już dużo gorsze tytuły. Nie macie się do czego przypierd0lić?
Tytuł dobry, ale zwsze znajdzie się jakiś nienawistnik "znawca" języka zulugula, któren wiem lipiej. Kiedyś Terminator był zatytuowany Elektroniczny morderca, w latach 90-tych tez niektórzy poligloci, piszący na swoich sklepach "shop" albo na kawiarniach "ekspreso" robili beke z tłumacza...bo przecie terminator, to terminator a nie jakiś morderca...
Akurat ''Terminator'' powinien zostać bez zmian. Nie wszystko też na siłę trzeba spolszczać. Jednak w tym przypadku tytuł jest OK, nie widzę innej sensownej alternatywy.
Dlaczego powinien zostać bez zmian?
Terminator to słowo, które w j. polskim znaczy coś konkretnego, absolutnie niezwiązanego z tym filmem.
Dokładnie to samo miałem napisać.
Po mojemu Bodyguard Zawodowiec brzmi nieźle, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że to także (jeśli nie w większości) komedia. Plakat pokazuje to wyraźnie. Inaczej Ochroniarz cyngla czy zabójcy pasowałby lepiej.