Jerry Webster (Rock Hudson) i Carol Templeton (Doris Day) pracują w konkurencyjnych agencjach reklamowych. Poirytowana metodami pozyskiwania klientów przez Jerry'ego oraz jego słabości do kobiet i alkoholu, Carol postanawia wyeliminować rywala z biznesu. Mężczyzna jednak dowiaduje się o spisku. Zastawia pułapkę na Carol, rozpoczynając kampanię fikcyjnego produktu o nazwie VIP.
Teraz mamy gółe cycki, dypy, latające wibratory a na końcu sex grupowy.
To komedie romantyczne naszych czasów.
Przykre, ale zawsze można powrócić do tych, przeuroczych, prześmiesznych komedii romantycznych poprzednich pokoleń.
Ależ się uśmiałam! Niby banalna historyjka, a ile w niej czaru! Rock Hudson genialny, Tony Randall wspaniały i nawet Doris Day, za którą nie przepadam, naprawdę dobra!